Czy to tak może być?
Rynna nie obejmuje całej połaci dachu.
Poniżej-niestety nie mogłam bliżej podejść i sprawdzić łatą czy czymś ale chyba woda z dachu minie rynnę?
Poza tym rynny są tak nisko założone,że bardzo eksponują obróbkę blacharską ( pas nadrynnowy). Nie wiem czy to tylko defekt estetyczny, czy błąd merytoryczny. Panowie twierdzą,że to wina systemu rynnowego (rynny płytkie a rynhaki mają nawiercone otworki do mocowania tylko na jednym poziomie).
Majster zaproponował,że nawierci otworki w rynhakach trochę niżej co da w efekcie podniesienie rynny. Z przodu domu zrobił wizualizację:
Wygląda znacznie lepiej. I tak na oko deszcz powinien spływać z dachu do rynny a nie bezpośrednio na łeb udręczonego Inwestorstwa i ich przychówku...
Jak to widzicie?
P.s. Poniżej fotka innego dachu, który robiła ta ekipa
Tutaj też rynny nie wystarczyło do końca połaci. Nie znam powodu, dla którego oni tak właśnie je montują.
